Najnowsza – siedemnasta! – odsłona cyklu „Kinowe Uniwersum
Marvela” jest kompletnie niezaskakująca i bardzo męcząca.
Wyroby Marvel Studios, tj. Disneya już od dawna przestały
przypominać filmy. Obecnie są to świecidełka, zaopatrzone w wyrób
fabułopodobny.